Trendy w makijażu zmieniają się tak często, jak i te modowe, dlatego też dziś już nikogo nie dziwi fakt, że wiosną najmodniejsze są np. błyszczyki, a 3 miesiące później już matowe pomadki. Z makijażem jest jak z modą, zatacza krąg, a  trendy się powtarzają.

Matowe pomadki

Matowe pomadki szturmem wdarły się do kosmetycznego świata i od wielu sezonów są bardzo popularne. I choć tu zmieniają się kolory lub ich formy, to mat jest w cenie dłużej niż standardowo. Matowe pomadki odstaniemy dziś w formie sztyftów lub w formie płynnej, a nawet kredek. Wybór odpowiedniej formy zależy od naszych preferencji już umiejętności aplikacji tego typu produktów. Zwykle najłatwiej aplikuje się pomadki matowe w formie płynnej.

Dla kogo matowe pomadki?

Choć matowe pomadki są niezwykle popularne, to niestety nie każda z nas powinna po nie sięgać. Szczególnie powinny ich unikać osoby, które mają małe, wąskie usta, bo niestety matowe pomadki będą je dodatkowo optycznie pomniejszały. Dla tych osób zdecydowanie lepsze są pomadki z połyskiem lub szminki z tzw. efektem lakieru (tzw. lakiery do ust) czy błyszczyki.

Pielęgnacja przed pomadką

Niestety, ale pomadki matowe ujawniają różnego rodzaju niedoskonałości naszych ust, a w tym np. brak ich jędrności czy przesuszenie oraz spierzchnięty naskórek.  Dlatego też, by czuć się komfortowo podczas stosowania produktów matowych, najpierw trzeba należycie zadbać o usta (regularne wygładzanie usta pilingiem i nawilżanie to rozwiązanie idealne przed nałożeniem matowej pomadki).